To znowu my, czyli dorośli faceci rozmawiający o giereczkach, w dodatku rzucający niesmacznymi żarcikami. Jeb w planetę, czyli rzeźnia w gównie albo gangbang z Maćkiem. To zbyt wulgarne określenia, żebyśmy mogli ich użyć, więc postanowiliśmy...

Continue reading →

Prez stał na dachu cysterny i krzyczał coś o japońskich bajkach i penetrowaniu grobowców. Nad resztą ekipy zapadł cień. Musimy uciekać do dżungli, będziemy tam bezpieczni – zaproponował jeden z nich. Tylko nie do dżungli,...

Continue reading →

Butelki, szklanki i plastikowe kubki walały się wszędzie, a gdzieniegdzie dogorywali jeszcze rozgrywkowi goście – impreza naprawdę się udała. Smaczne trunki, dobra muzyka i wyborni goście. Byli Marcus, Dom, Baird oraz Cole, Kratos z synem,...

Continue reading →

Ucieczka z więzienia to nie rurki z kremem. Pilnikiem bardzo ciężko jest odkręcić śrubki trzymające muszlę klozetową, a jeszcze trudniej jest przecisnąć się przez dziurę w ścianie, kiedy jest się gabarytów Kuldana lub Preza. Na...

Continue reading →