W końcu jest, nowy, długo wyczekiwany odcinek Rozgrywki. Z nowym rokiem nowym krokiem [jedno z powiedzonek Kazza, rok temu też się pojawiło we wstępniaku  – ethnoe], a tu taka przerwa, ale wszystko jest do nadrobienia i miejmy nadzieję powrócimy wkrótce do dawnej regularności.A co na dziś? Spokojnie, jednak z niespodzianką, bo w roli gościa wystąpił kolejny użytkownik naszego forum i bloga – Razer.  Rozmawiamy sobie o nowym roku, czego po nim oczekujemy, a czego nie. Mówimy dlaczego Mass Effect nie jest dla nas, zdobywamy serca nie do końca sprawnych dziewcząt oraz gubimy się w czeluściach mroźnego (zgodnie z aurą za oknem) cichego wzgórza. Jak zwykle liczymy na Wasze komentarze, lajki i inne społecznościowe cudowności. Do usłyszenia!