Kazz stał oparty o bar, sączył powoli napój ze szklanki i obserwował tańczących ludzi. Ostatnio rzadko zdarzały mu się momenty wytchnienia. To był jeden z nich. Zamierzał nacieszyć się każdą chwilą. Nienawidzę tych imprez –...
This is a placeholder for your sticky navigation bar. It should not be visible.