Kolejna porcja wody uderzyła go w twarz owiniętą przemoczoną całkiem już tkaniną. Ciecz przedostawała się do nozdrzy i ust, zalewała płuca. Kiedy woda przestawała lecieć, przez moment słyszał krzyki ludzi, którzy nad nim stali: „Dlaczego...
This is a placeholder for your sticky navigation bar. It should not be visible.