Dzisiejszy odcinek sponsoruje literka S, czyli szumy, szumy, szumy. Po raz pierwszy nagrywa z nami towarzysz Michaelius – stały bywalec naszego forum. Nagrywał, ale zaczął szumieć i w pewnym momencie odpłynął. Szkoda, bo dziś program wyjątkowo bogaty Biegaliśmy po dżungli z dwoma ludkami lecącymi cały czas w prawo i strzelającymi na oślep, wybraliśmy się w podróż donikąd, nie wiadomo dlaczego i po co oraz nakarmiliśmy je… nie powiem czym. Oczywiście nie zabrakło też kącika kulturalnego, tym razem w formie drukowanej, a więc mamy książkę i komiks.
A już bardziej konkretnie:
- Hard Corps Uprising
- Journey
- They need to be fed